Więcej komputerów, niż uczniów
Treść
W maleńkiej wsi Krzywa w gminie Sękowa nowy rok szkolny powitała wczoraj w korytarzu cała szkoła i przedszkole, czyli 15 dzieciaków. Swoich podopiecznych oraz ich rodziców przywitało całe grono pedagogiczne - Marek Połeć, kierownik placówki oraz opiekująca się przedszkolakami Alicja Moroz.
Próżno szukać w Krzywej nowoczesnego budynku. Szkoła filialna, zatopiona w lasach Beskidu Niskiego, mieści się w drewnianym budynku wiekowej plebanii i jest najmniejsza w gminie. Wczoraj pierwszy dzwonek rozległ się w niej dla 7 dzieci z klasy II i III oraz dla 8 przedszkolaków z całego sołectwa. W tym roku nie udało się utworzyć klasy pierwszej.
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Sękowej Szkołę Filialną w Krzywej - bo taka jest oficjalna nazwa placówki - prowadzi gmina w Sękowej. W szkółce dzieciaki czują się jak w domu. Cztery sale lekcyjne w zupełności wystarczają. Jedna z nich jest zamieniona na profesjonalną salę komputerową, w której zainstalowanych jest... 10 komputerów.
- To chyba ewenement, że szkoła ma więcej komputerów, niż uczniów - śmieje się Marek Połeć. - Jest to zasługa działającego od czterech lat Stowarzyszenia Rozwoju Sołectwa Krzywa, które od samego początku wspiera naszą szkółkę. Wydaje mi się, ze nazwa Krzywa jest bardziej rozpoznawalna w Warszawie i innych większych miastach, niż w Małopolsce. Tam mamy naszych sponsorów.
Rola stowarzyszenia w życiu szkoły jest ogromna. Powstało z inicjatywy Moniki Sznajderman-Pasierskiej, znanego pisarza Andrzeja Stasiuka i Marka Połcia. Dzięki zabiegom jego członków udało się wyposażyć salę komputerową. Ofiarodawcami były osoby prywatne, zauroczone pięknem Beskidu Niskiego, organizacje charytatywne oraz Bank Gospodarki Żywnościowej. Gmina zakupiła stoliki, pokryła koszty zamontowania instalacji zabezpieczającej przed kradzieżą. Stowarzyszenie z dobrym skutkiem zabiega o wszelką pomoc.
Marek Połeć, który w Krzywej uczy nieprzerwanie od 1979 roku podkreśla, że szkole udało się przetrwać trudny czas zmian edukacyjnych i tylko dzięki dobrej woli radnych, wójta i dyrektora szkoły w Sękowej placówka nadal istnieje.
- Tworzymy taką małą rodzinę - dodaje kierownik szkoły. - Przyznam się, że trochę lat pracy pedagogicznej mam już za sobą. Kiedyś uczyłem rodziców dzieci, które teraz chodzą do szkoły. Jest to taka pokoleniowa sztafeta. (MIGA)
Dzięki wygraniu projektu "Szkoła po lekcjach dla ciebie", w szkolnej świetlicy prowadzone są zajęcia pozalekcyjne z informatyki, tańca nowoczesnego i towarzyskiego, a także języka angielskiego. W tym roku stowarzyszenie planuje poszerzyć ofertę edukacyjną o zajęcia plastyczne i muzyczne. To dzięki wsparciu różnych agencji i takich ludzi jak Vincent Lamur z firmy "Axio", ośmioro uczniów gościło w czasie wakacji przez kilka dni na Wyspach Brytyjskich. Pobyt m. in. w Londynie, Bristolu był połączeniem zwiedzania i szlifowania języka. Dzięki pomocy fotografika Piotra Janowskiego z "Gazety Wyborczej", udało się przed dwoma laty zorganizować w Krzywej plener fotograficzny. Dzieci dostały w prezencie aparaty, popularne "małpki" i pstrykały zdjęcia. Pokłosiem pleneru jest wystawa fotograficzna, która oprócz Warszawy, Krakowa i Katowic, odwiedziła też Goteborg i Wiedeń. Te i fotografie, zrobione podczas kolejnego pobytu dzieci w Berlinie można oglądać w szkole.
Artykuł z Dziennika Polskiego z dn. 2-09-2004
Autor: DW