Kredyty na pomoc
Treść
Minister rolnictwa Andrzej Lepper przedstawił projekt uchwały rządu w sprawie pomocy sadownikom, którzy ponieśli straty na skutek mrozów. Ale wsparcie mają otrzymać także przetwórstwo oraz handel produktami rolnymi. Rząd ma w tej sprawie ściśle współpracować z bankami.
Najważniejszą sprawą, według Leppera, jest kwestia spłacania kredytów już zaciągniętych. Uchwała proponuje do dwóch lat karencji w spłacie kredytów inwestycyjnych, a czas ich spłaty można by przedłużyć aż do 15 lat. Także dwuletnią karencję miałyby kredyty obrotowe przy 5-letnim okresie spłaty.
Nowy pomysł resortu rolnictwa to tzw. nowe kredyty, czyli pożyczki na utrzymanie sadów, plantacji krzewów czy roślin owoców miękkich w takiej kondycji, aby mogły one w przyszłym roku normalnie owocować. Wysokość tego kredytu zależna będzie od dwóch spraw: strat, jakie ponieśli rolnicy, i kosztów na utrzymanie hektara plantacji. - Nie będziemy ustawiać barier, czy to będzie 4, czy 5 tysięcy, ale musi być to w ramach rozsądku - tłumaczył minister. Kolejną sprawą jest pomoc "de minimis". - Ile to będzie, jeszcze nie mówimy, dlatego że nie jest to jeszcze uzgodnione. Końcowa wersja przybierze kształt po rozmowach z ministrem finansów i premierem Kaczyńskim - podkreślił Lepper. Jeśli chodzi o sprawę umorzeń składki KRUS, to według niego nie powinno być z tym problemów. Są to oczywiście indywidualne działania, każdy musi się zwrócić z wnioskiem w tej sprawie. Mają być umarzane raty od dzierżawy - Agencja Nieruchomości Rolnych będzie do tego podchodzić życzliwie. Natomiast sprawa umorzenia podatku gruntowego wymaga zmiany ustawy. Mają się tym zająć posłowie Polskiego Stronnictwa Ludowego i Samoobrony, którzy złożą w najbliższym czasie stosowne projekty.
Minister uważa, że kwestie pomocy, czyli kredytów i prolongat kredytów inwestycyjnych i obrotowych oraz nowych kredytów, muszą dotyczyć zarówno sadowników, ponoszących straty bezpośrednie, jak i przetwórstwa - w tym także chłodnictwa. Pomoc obejmie również tych, którzy mają kredyty zaciągnięte specjalnie na handel owocami.
Szczegóły pomocy kredytowej Lepper omawiał z Krzysztofem Pietraszkiewiczem, prezesem Związku Banków Polskich. - Zrobiono już dużo, uwzględniono najważniejsze postulaty banków, tj. dotyczące zmiany projektowanych niekorzystnych dla sektora bankowego warunków zwrotu dopłat, niejasnych uregulowań w zakresie udziału bankowości spółdzielczej, zmiany wysokości oprocentowania kredytów bankowych, które to warunki groziły gremialnym wycofaniem się banków z systemu finansowania sektora rolnego - informował prezes ZBP. W wyniku rozmów ustalono m.in., że wszędzie tam, gdzie klienci wystąpią o pomoc, banki na pewno rozpatrzą wnioski o prolongaty spłaty już zaciągniętych kredytów.
Pietraszkiewicz przypomniał, że system bankowy jest filarem pomocy krajowej - w tym pomocy klęskowej. W samych tylko pierwszych czterech miesiącach bieżącego roku banki udzieliły pomocy klęskowej na ponad miliard złotych. Główną rolę w tym zakresie spełniają banki spółdzielcze, które obsługują najliczniejszą grupę rolników. Zdaniem Pietraszkiewicza, prawdopodobnie do końca maja uda się uruchomić nowy system kredytowy. W każdym razie w ZBP przygotowano już wstępny projekt umowy, który banki podpisywałyby z ministerstwem rolnictwa.
Jacek Dytkowski
"Nasz Dziennik" 2007-05-15
Autor: wa